" Miłość jest krucha, a my nie zawsze potrafimy o nią dbać "

niedziela, 10 marca 2013

Rozdział 37 - Na brudnych kartach zamieszczać bolesną prawdę. - Rozdział poświęcony Fredowi.

Nie mam pojęcia, dlaczego wtedy popełniłem tak ogromny błąd.
Nawet nie pamiętam, czy Hermiona się o tym dowiedziała.
To wszystko przez ten głupi, piekielny medalion, przez który naprzykrzyło się więcej kłopotów.
Spotykałem się z Mioną i Angeliną jednocześnie.
Nie sądziłem że będę kiedykolwiek czegoś bardziej żałował.
Na dodatek jest to stała dziewczyna mojego brata.
Tak trudno jest mi teraz spojrzeć mu swobodnie w oczy.
Ślepota ułatwiła mi ten sam problem z Hermioną, ale coś dzięki temu zrozumiałem . - Że od kroku do kroku coraz bardziej się w niej zakochiwałem.
Teraz, gdy widzę, trudniej będzie wszystko szło.
W końcu umknie mi to co mam na końcu języka.
Tak strasznie mi głupio.
Niby wszystko ; kłamstwo, uczucia ; idą swoimi czasami głośnymi czasami cichymi ścieżkami, ale prawda  się nasila.
Nie potrafię. Nie potrafię!!
Nikt prócz Ang i mnie tego nie wie.
Kłamstwo ma krótkie nogi.
Dlaczego dopiero teraz dojrzałem!
Gdy jej to powiem, wszystko się momentalnie rypnie.
Stracę ją jako przyjaciółkę.
A chcę aby była kimś więcej.
Bo ją kocham.
Nie potrafię jej tego powiedzieć, bo jak brzmią mądre słowa " Człowiek który potrafi powiedzieć jak bardzo kocha, nie kocha wcale"
Święta prawda.
Skreśli mnie,
skreślę siebie.
Jeszcze teraz jest na tych poszukiwaniach i nie wiadomo w jakim stanie wróci.
Jestem z Georgem po dobrej myśli.
Wtedy, gdy byłem taki.. wkurzony.. nie była to sprawa tylko miłości ale też kłamstwa.
Wpakowałem się w jedno wielkie bagno.
Teraz, z tego miejsca krzyczę.
" HERMIONO WYBACZ MI ! UWIERZ , ŻE CIĘ POKOCHAŁEM NAJSZCZERZEJ JAK CZŁOWIEK POTRAFI!! "

_ _ _ _ _ _ _ 
Buu! Zaskakuje was, bolesną prawdą jaką skrywa Angelina i Fred.
Kłopoty w raju powracają, ale spokojnie wszystko będzie okej.
Jak dla mnie ten krótki rozdzialik to dno.. masakra.
Stać mnie na więcej.
Ale brak weny.
Tylko ten mały pomysł przywędrował.
XOXOX.
K.M (Jula)


5 komentarzy:

  1. Że co ?! Tego się nie spodziewałam. Wcześniej go żałowałam, a teraz co.. dowiaduję się, że zdradził ! I cały czas kłamał, a zazdrosny był o Jonathana ?! No cóż... zdrada to zdrada, coraz częściej na blogach ( a jak wcześniej wspomniała czekolada dużo ich czytam ) spotykam się ze zdradą i to facet zdradza. No cóż stereotyp. Ale tutaj jeszcze Angelina George'a. Eh... no brak mi słów. Tak mały fragment, a tyle słów obrażających Freda. Co z tego, że pokochał.. zrobił jeden wielki nie odwracalny błąd, ale przynajmniej go żałuję. Kobieciarz i dupek w jednym, ale ma sumienie. Ślepota mu była na rękę nie musiał im patrzeć w oczy i kłamać... George mu nie wybaczy zresztą tak jak Mionka. A w sumie wybaczą, bo przecież zawsze musi być happy end. Pozdrawiam i życzę weny !

    OdpowiedzUsuń
  2. COOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO?!?!?!?!?!?!?!?!!?
    No, ale przecież, jak to, nie, no, proszę! Tego się kompletnie nie spodziewałam.
    ZDRADZIŁ MIONE Z ANGIE? Ale kiedy? jak był z Mioną czy jak już z nią nie był? Pogubiłam się!
    Szkoda mi Miony i Georga. :(
    Uciekła mi wena na komentarz :(
    Kiedy następny?
    Pozdrawiam, czekam na next i życzę weny <3
    ~Clar <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Podczas gdy byli razem, Clar. Wie że nie może tego nikomu powiedzieć więc zapisał to na kartce.. którą mu ukradłam XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idiota, takich rzeczy nie zapisuje się na kartce. Takie rzeczy pisze się w notatniku z niewidzialnym atramentem dla obcego (jak u mnie) :D To tylko pogłębia moje mniemanie: IDIOTA.

      Usuń
    2. No ale mionie dał swój pamiętnik a z resztą wywalił tą kartkę do kosza, tylko już nie będe tego dopisywać, sami potem zobaczycie. ;D

      Usuń